Dekret Trumpa przewiduje czasowe wstrzymanie imigracji z siedmiu krajów muzułmańskich oraz wstrzymanie przyjmowania uchodźców z Syrii. Obecnie dekret ten nie obowiązuje, ponieważ został zawieszony przez jednego z sędziów federalnych.

Tymczasem jordański serwis Al Bawaba poinformował, że Kuwejt poszedł w ślady Trumpa i również wstrzymał imigrację z wybranych krajów. Według Al Bawaba zakazem wjazdu do Kuwejtu zostali objęci obywatele Syrii, Iraku, Iranu, Pakistanu i Afganistanu.

O rzekomym zakazie poinformował również sympatyzujący z Donaldem Trumpem serwis Breitbart.

Tymczasem na doniesienia medialne zareagowało MSZ Kuwejtu. - Kategorycznie zaprzeczamy tym pogłoskom i zapewniamy, że obywatele wymienionych krajów są w Kuwejcie i cieszą się pełnią praw - poinformował rzecznik MSZ cytowany przez agencję prasową KUNA.

MSZ Kuwejtu podkreślił również, że obywatele wymienionych krajów "regularnie odwiedzają Kuwejt".