Gorące powitanie Tuska w Warszawie

Okrzyki i przepychanki, ogromny chaos i gigantyczne emocje. Powitanie Donalda Tuska w Warszawie - na Dworcu Centralnym, gdzie na peron 3 przyjechało ok 10:40 pendolino z Sopotu - było jedynym w swoim rodzaju wiecem politycznym, na który przyszły obie strony.

Aktualizacja: 19.04.2017 14:31 Publikacja: 19.04.2017 11:56

Gorące powitanie Tuska w Warszawie

Foto: PAP/ Bartłomiej Zborowski

Takich politycznych emocji w Warszawie nie było od bardzo dawna. Łącznie na peronie Tuska powitało kilkaset osób, z czerwonymi transparentami przedstawiającymi byłego premiera z hasłem "Przystanek Europa". Te transparenty natychmiast wyśmiali na Twitterze politycy PiS, przekonując że PO powitała byłego premiera "czerwonymi kartkami". Mimo obecności przeciwników byłego premiera, jego powitanie można uznać za sukces jego lojalistów.

Cała scena była przyjmowana z dużym zaskoczeniem przez przypadkowych pasażerów. "Co się tu dzieje" - wykrzykiwał jeden z pasażerów pociągu, który zatrzymywał się przy peronie. Chaosu dopełniało gigantyczne zainteresowanie mediów, SOK-iści i policjanci pilnujący, by dziennikarze i uczestnicy demonstracji nie spadli z peronu. Nikomu na szczęście nic nie się stało.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gdzie są domki od premiera dla piłkarzy prywatnej szkółki? Beneficjent w opałach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Beata Szydło pytana o Karola Nawrockiego: Jest jedna, kluczowa sprawa, jeśli chodzi o zwycięstwo
Polityka
Hołownia w Finlandii. Wizyta z naciskiem na bezpieczeństwo
Polityka
Kwaśniewski o roku rządów Tuska: Jesteśmy bardziej znaczący w UE
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora