Reklama
Rozwiń
Reklama

Ryszard Petru się przeliczył

Jeszcze kilka dni temu zwolennicy Ryszarda Petru przekonywali dziennikarzy, że sytuacja jest opanowana, a zwycięstwo - niemal pewne. Sobota boleśnie zweryfikowała te szacunki.

Aktualizacja: 26.11.2017 08:48 Publikacja: 25.11.2017 15:50

Ryszard Petru się przeliczył

Foto: PAP, Leszek Szymański

Petru przestał być przewodniczącym Nowoczesnej nieco ponad dwa lata po stworzeniu partii. Wyniki sobotniej konwencji zmienią układ sił w Zjednoczonej Opozycji. - Nigdzie się nie wybieram - zapewniał Petru na krótkiej konferencji prasowej po ogłoszeniu wyników. To gdzie wybiera się Nowoczesna pod nowym przewodnictwem jest mniej jasne. - Zwyciężyła opcja, w której stawiamy na bardziej partnerskie relacje z PO - mówi nam jeden z polityków Nowoczesnej. Bo o takich relacjach mówiła przed wyborami Katarzyna Lubnauer. Inni nasi rozmówcy przekonują, że decydująca była czwartkowa konferencja, na której bez konsultacji Petru ogłosił poparcie Nowoczesnej dla Rafała Trzaskowskiego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Europoseł Grzegorz Braun domaga się ochrony kontrwywiadowczej
Polityka
Plany Zbigniewa Ziobry? „Nie będą wpisywały się w scenariusz Tuska”
Polityka
Karol Nawrocki na Marszu Niepodległości? Prezydent rozwiał wątpliwości
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
„To człowiek, który kłamie każdego dnia”. Marcin Przydacz komentuje słowa Donalda Tuska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama