Aktualizacja: 24.01.2018 23:02 Publikacja: 23.01.2018 18:01
Foto: AFP
– Nigdy nie zostanę członkiem rządu Angeli Merkel – to oświadczenie Martina Schulza wygłoszone nazajutrz po przegranych wrześniowych wyborach ciąży mu dzisiaj niezmiernie. Polityk obecnie nie mówi nic na temat swego uczestnictwa w rządzie. Tymczasem w SPD nie brak głosów, że powinien przeciąć wszelkie spekulacje i postawić sprawę jasno, tak jak to uczynił po wyborach.
– Zmiana o 180 stopni w tej sprawie zniszczyłaby jego wiarygodność. We własnym interesie powinien wszystko jak najszybciej wyjaśnić – powiedział dziennikowi „Die Welt” Wolfgang Tiefensee, jeden z liderów SPD. Wydaje się, że Schulz ma inne zdanie.
W Rumunii odbyła się druga tura powtórzonych wyborów prezydenckich, w której rywalizowali George Simion i Nicuso...
Biuro byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Josepha R. Bidena Jr., poinformowało w niedzielę, że u polityka zd...
Jak nałożyć surowe sankcje na Kreml, jednocześnie utrzymując zaufanie amerykańskiego prezydenta? Europejscy przy...
– Zachowanie Rosji w Turcji było ciosem w reputację Stanów Zjednoczonych. Moskwa po raz kolejny zlekceważyła ame...
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas