Londyn naciska na Francję. "Liczba migrantów nie do przyjęcia"

Londyn i Paryż prowadzą rozmowy w sprawie zorganizowania wspólnych patroli morskich w celu zatrzymania migrantów na kanale La Manche i zawracania ich do Francji - ujawniła brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel.

Publikacja: 23.11.2021 07:44

Londyn naciska na Francję. "Liczba migrantów nie do przyjęcia"

Foto: PAP, Andy Rain

W ostatnią sobotę do Wielkiej Brytanii przedostało się 886 migrantów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych potwierdziło, że liczba migrantów, którzy dotarli do Wysp w tym roku jest już trzykrotnie wyższa niż w 2020, czyli wynosi ponad 25 700 osób.

Wielka Brytania i Francja chcą zorganizować wspólne patrole, które będą kontrolować wody kanału La Manche. Zatrzymani migranci mają być zawracani do Francji. Minister spraw wewnętrznych Priti Patel przekazała posłom, że zaproponowała również ulokowanie na plażach północnej Francji brytyjskich funkcjonariuszy policji i straży granicznej, by wzmocnić patrole żandarmów. 

Francja jednak "nie wykazała zainteresowania".

Czytaj więcej

Berlin nie akceptuje propozycji Łukaszenki. Nie przyjmie migrantów

Jak dotąd obie strony nie doszły do porozumienia. Londyn twierdzi, że  w tej chwili piłka pozostaje po stronie francuskiej.

O postępowanie w sprawie napływu migrantów dopytywali brytyjscy posłowie, zaniepokojeni wzrostem liczby migrantów, którzy w niekontrolowany sposób przedostają się do Wielkiej Brytanii. Patel przyznała, że liczba ta jest "nie do przyjęcia".

Dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych potwierdzają, że z 39 510 osób, które nie uzyskały prawa pobytu na Wyspach, usunięto zaledwie 1019. Przed dziesięcioma laty tego typu działania były znacznie bardziej skuteczne - z 24 700 migrantów, którym pobytu odmówiono, za granicę usunięto 10 500.

Obecne szacunki wskazują, że w kraju bezprawnie przebywa 50 tysięcy osób.

W ostatnią sobotę do Wielkiej Brytanii przedostało się 886 migrantów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych potwierdziło, że liczba migrantów, którzy dotarli do Wysp w tym roku jest już trzykrotnie wyższa niż w 2020, czyli wynosi ponad 25 700 osób.

Wielka Brytania i Francja chcą zorganizować wspólne patrole, które będą kontrolować wody kanału La Manche. Zatrzymani migranci mają być zawracani do Francji. Minister spraw wewnętrznych Priti Patel przekazała posłom, że zaproponowała również ulokowanie na plażach północnej Francji brytyjskich funkcjonariuszy policji i straży granicznej, by wzmocnić patrole żandarmów. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Parasol NATO nad zachodnią Ukrainą? Pomysł zyskuje poparcie
Polityka
Zamach udaremniono. Zełenski podejmuje decyzje kadrowe
Polityka
Kuwejt. Emir rozwiązał parlament i zawiesił niektóre artykuły konstytucji
Polityka
Autonomia Palestyńska o krok bliżej do członkostwa w ONZ? Zgromadzenie Ogólne przyjęło rezolucję
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej