Kancelaria prezydenta Madagaskaru informując o dymisji ministrów nie podała przyczyny takiego posunięcia.
W niedzielę prezydent mówił na antenie telewizji, że "jak w drużynie piłkarskiej potrzebne są zmiany, gdy rząd ponosi porażki". Krytykował przy tym niektórych ze swoich ministrów za niezadowalające wyniki ich pracy.
- Będą zmiany i będą dotyczyć tych, którzy nie wykonują pracy, jaką im powierzono - dodał w niedzielę Rajoelina.
W ubiegłym tygodniu prokuratura poinformowała o aresztowaniu kolejnych 21 podejrzanych o udział w spisku, którego celem było zamordowanie prezydenta. Wśród zatrzymanych są przedstawiciele armii.