Reklama

Bruksela apeluje, ale nie grozi

Już 150 tysięcy rosyjskich żołnierzy zgromadzono przy granicy z Ukrainą i na Krymie – oznajmił w poniedziałek unijny szef dyplomacji.

Aktualizacja: 19.04.2021 20:11 Publikacja: 19.04.2021 18:58

Bruksela apeluje, ale nie grozi

Foto: shutterstock

Josep Borrell powiedział to po konsultacjach z szefem ukraińskiego MSZ Dmytro Kulebą. Za żołnierzami idzie sprzęt, stawiane są szpitale polowe. To największy pokaz siły na granicy z Ukrainą w historii. Unia zaapelowała do Rosji o zmniejszenie obecności wojskowej. Ale na razie żadnymi nowymi sankcjami nie grozi.

Nie ma też planów skoordynowanych sankcji dyplomatycznych w reakcji na doniesienia z Czech. Praga wydaliła w weekend 18 dyplomatów rosyjskich, po tym, gdy służby odkryły, że za wybuchem składów amunicji w 2014 roku stała Moskwa. Ale nie poprosiła innych członków UE o dyplomatyczne wsparcie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Polityka
Niemałe koszty i wielki niedosyt. Słony rachunek za komisję ds. wpływów
Polityka
Karol Nawrocki z wizytą w Kijowie? „Jeśli Zełenski chce, może przyjechać do Warszawy”
Polityka
Brudziński: Mentzen to wybitny operator hulajnogi. Wątpię, czy wybitny polityk
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Ikonowicz założył nową partię o starej nazwie. O co walczy „czerwony książę”?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama