Kempa do premiera: „Miłość ci już nie wybaczy”

Mira, Zbycha i Rycha odmieniano przez wszystkie przypadki. Dostało się też PiS i CBA. Wczoraj późnym wieczorem zakończyła się doroczna szopka krakowskiego Teatru Groteska, w której grają politycy

Aktualizacja: 08.02.2010 00:01 Publikacja: 07.02.2010 08:00

Beata Kempa

Beata Kempa

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

W kiepskim rządzie Ferdek – Donek/ słabo trzyma za postronek/ Graś nie płaci za chałupę/ Radek strzela fochy głupie/- śpiewał wczoraj eurodeputowany PiS Marek Migalski, który debiutował w szopce Teatru Groteska. Wystąpił w roli łowczego. Przebrany w futrzaną czapkę z lisim ogonem i wyposażony w strzelbę, na scenie czuł się bardzo swobodnie.

Podobnie jaki inny debiutant Bartosz Arłukowicz, poseł Lewicy. W wojskowym płaszczu i z przypiętymi anielskimi skrzydłami śpiewał o komisji śledczej, której sam jest członkiem. Tuż przed rozpoczęciem spektaklu odbierał ostatnie wokalne wskazówki i raczył dziennikarzy opowieściami. – Wiecie jak trudno wymówić zwrot: Seriami wprost z Wassermanna? – pytał przywołując słowa swojej piosenki.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/galeria/16,1,430462.html]Zobacz galerię zdjęć[/link][/b][/wyimek]

Jacek Kurski przekonywał swoim występem, że niesłusznie nazywa się go bulterierem PiS-u. - Bo ja nie jestem zimny drań/ empatii mnóstwo w sobie mam/ ja ze współczuciem wzdycham/ gdy widzę Mira, Zbycha/ i Grzecha, który został sam – śpiewał europoseł PiS.

Żywe reakcje publiczności wzbudził występ Ireneusza Rasia z PO, który wcielił się w rolę Michaela Jacksona i zaśpiewał hazardowy Thriller. - Kochają cmentarz/ Ich żywiołem podsłuch jest i mrok/ Więc zapamiętaj: Bez komórki po cmentarzach chodź/ I raczej też wśród grobów nie załatwiaj swoich spraw – tak Raś przestrzegał przed posłami PiS. Oklaskiwano również jego układ choreograficzny. Słynny moonwalk ( księżycowy chód) króla POP wyszedł mu całkiem sprawnie.

Nie zapomniano też o słynnym agencie Tomku z CBA - Tomasz, ach Tomasz/ Ach powiedz, skąd na to masz/ Tu porshe a tam jakiś raut/ Podatnik pewnie na to dał – śpiewała Katarzyna Piekarska z SLD Zalety agenta wychwalali także przebrani za hydraulików prawnicy Zbigniew Ćwiąkalski i Andrzej Zoll.

Z tego jak poradzili sobie politycy zadowolony był Adolf Weltschek reżyser X Reality Shopka Szoł. – To przecież była pierwsza i ostatnia próba generalna spektaklu – zaznaczył. Uczestnicy szopki po występie bawili się na balu. Do dyspozycji mieli teatralną restaurację „Królik Pędzący”. Specjalnością zakładu był rosół z chlebkiem.

 

 

 

 

W kiepskim rządzie Ferdek – Donek/ słabo trzyma za postronek/ Graś nie płaci za chałupę/ Radek strzela fochy głupie/- śpiewał wczoraj eurodeputowany PiS Marek Migalski, który debiutował w szopce Teatru Groteska. Wystąpił w roli łowczego. Przebrany w futrzaną czapkę z lisim ogonem i wyposażony w strzelbę, na scenie czuł się bardzo swobodnie.

Podobnie jaki inny debiutant Bartosz Arłukowicz, poseł Lewicy. W wojskowym płaszczu i z przypiętymi anielskimi skrzydłami śpiewał o komisji śledczej, której sam jest członkiem. Tuż przed rozpoczęciem spektaklu odbierał ostatnie wokalne wskazówki i raczył dziennikarzy opowieściami. – Wiecie jak trudno wymówić zwrot: Seriami wprost z Wassermanna? – pytał przywołując słowa swojej piosenki.

Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora