Za odstąpieniem od wymierzania kary Palikotowi wnioskowali Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski.
Według Sławomira Nowaka, wiceszefa klubu PO powiedział, zarząd partii nie ukarał Janusza Palikota, ale podzielił zastrzeżenia i uwagi komisji prawyborczej dotyczące jego zachowania.
Władze Platformy stanęły na stanowisku, że tego typu ponadstandardowe zachowanie jakie prezentuje Palikot "szkodzi prawyborom w PO, szkodzi kandydatom i samej Platformie". - Liczymy, że więcej taka sytuacja nie będzie miała miejsca - powiedział Nowak.
Palikot od rana kajał się. Przekonywał, że Bronisław Komorowski powiedział premierowi, że jeżeli wyrzuci go (Palikota) z partii, to on (Komorowski) wycofa się z prawyborów - mówił Palikot i przyznawał, że sam przechodzi "lekcję moralności".
[wyimek]Pokuta dla Janusza: Niech napisze sto razy "Nasz kandydat Radosław Sikorski" - taki wpis umieścił [b]Radosław Sikorski[/b] na Twitterze[/wyimek]