Zarząd PO Palikota nie ukarał

Janusz Palikot nie został: upomniany, nie dostał nagany, nie zawieszono go w prawach członka partii ani nie wykluczono z partii. Taką decyzję podjął zarząd PO

Aktualizacja: 05.03.2010 12:03 Publikacja: 04.03.2010 08:32

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Za odstąpieniem od wymierzania kary Palikotowi wnioskowali Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski.

Według Sławomira Nowaka, wiceszefa klubu PO powiedział, zarząd partii nie ukarał Janusza Palikota, ale podzielił zastrzeżenia i uwagi komisji prawyborczej dotyczące jego zachowania.

Władze Platformy stanęły na stanowisku, że tego typu ponadstandardowe zachowanie jakie prezentuje Palikot "szkodzi prawyborom w PO, szkodzi kandydatom i samej Platformie". - Liczymy, że więcej taka sytuacja nie będzie miała miejsca - powiedział Nowak.

Palikot od rana kajał się. Przekonywał, że Bronisław Komorowski powiedział premierowi, że jeżeli wyrzuci go (Palikota) z partii, to on (Komorowski) wycofa się z prawyborów - mówił Palikot i przyznawał, że sam przechodzi "lekcję moralności".

[wyimek]Pokuta dla Janusza: Niech napisze sto razy "Nasz kandydat Radosław Sikorski" - taki wpis umieścił [b]Radosław Sikorski[/b] na Twitterze[/wyimek]

[wyimek]Reakcja [b]Janusza Palikota[/b]: zdanie zaproponowane przez Sikorskiego napisał na kartce w obecności dziennikarzy. Ale tylko raz [/wyimek]

[wyimek]Jeszcze bardziej dotkliwa byłaby kara, gdyby musiał napisać "Mój kandydat Radosław Sikorski" - skwitował szef klubu PO [b]Grzegorz Schetyna[/b][/wyimek]

- Nie mam zwyczaju ujawniać treści swoich rozmów. A po drugie nie potwierdzam takiego faktu - mówi Bronisław Komorowski o swym rzekomym ultimatum. Podkreśla natomiast, że poprosił posła z Lublina o "mniejszą aktywność" w komentowaniu prawyborów.

Wcześniej wersję Palikota podał w wątpliwość Grzegorz Schetyna, wiceszef klubu PO. Zapewnił, że informacje o deklaracji Komorowskiego do niego nie dotarły, choć rozmawiał wczoraj z marszałkiem Sejmu. - Nie sądzę, żeby to miało coś wspólnego z prawdą - skwitował wypowiedź Palikota.

[srodtytul]Człowiek poobijany etycznie[/srodtytul]

- Sobie uświadomiłem właśnie wczoraj, w jakiej trudnej sytuacji postawiłem marszałka Bronisława Komorowskiego. I to jest trochę dla mnie zawstydzające m. in. ze względu na relację przyjaźni, jaka jest między nami - mówił Palikot w "Kontrwywiadzie RMF FM".

Poseł PO przyznał, że czuje się zawstydzony nie z powodu tego, co powiedział, "tylko skutków". - Bo racje jakieś są, ale one są obojętne - dodał, skoro "mój kolega Komorowski mówi twardo do mnie, do premiera, że gotów jest się wycofać z prawyborów, jeśli ja zostanę wyrzucony z Platformy". - I to mnie zawstydza - kajał się.

- Czy mogłem zrobić coś gorszego swojemu przyjacielowi? Nie. To jest tak potężna lekcja, że ja jestem już człowiekiem poobijanym w sensie etycznym, nie tylko z tym złamanym żebrem. Nie spodziewałem się w ogóle, że ktoś w polityce może się zachować w ten sposób - ocenił postawę marszałka Komorowskiego.

[srodtytul]Decyzja dziś po południu[/srodtytul]

"Awantura o Palikota" zaczęła się, gdy ten zdeklarowany stronnik Bronisława Komorowskiego zaatakował w blogu jego konkurenta w prawyborach Platformy, szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Przypomniał, że Sikorski był członkiem rządu PiS i uznał, że wybranie go oznacza powrót PO – PiS. Regulamin prawyborów PO zakazuje atakowania kandydatów.

Sprawą zajęła się wczoraj komisja prawyborcza Platformy. Zarekomendowała zarządowi partii ukaranie Palikota, nie precyzując, jakiego rodzaju kary się spodziewa.

- Kara będzie, jaka będzie, z każdą się pogodzę - zadeklarował rano Palikot. - Do 26 czy 24 marca się nie będę wypowiadał w sprawie prawyborów - obiecał.

"Gdyby nie to, co się dzieje, nasze świnie nigdy nie poznałyby smaku pomarańczy" - takie zdanie pojawiło się wkrótce potem na blogu posła.

[ramka] [b]Opinie: politolog Bartłomiej Biskup[/b]

Politolog przypomina, że Palikot wielokrotnie bywał "na cenzurowanym", a kończyło się na reprymendzie. Tym razem prawdopodobnie będzie tak samo, choć wewnątrzpartyjnej konkurencji Palikota będzie zależało na surowym ukaraniu posła. [/ramka]

Za odstąpieniem od wymierzania kary Palikotowi wnioskowali Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski.

Według Sławomira Nowaka, wiceszefa klubu PO powiedział, zarząd partii nie ukarał Janusza Palikota, ale podzielił zastrzeżenia i uwagi komisji prawyborczej dotyczące jego zachowania.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Polityka
„Zamęczyliśmy was tą kampanią”. Orędzie Szymona Hołowni przed drugą turą wyborów
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Polityka
Sondaż przed ciszą wyborczą. Minimalna różnica między kandydatami. Kto prowadzi?
Polityka
Zapowiada się bardzo wysoka frekwencja. Wydano rekordową liczbę zaświadczeń
Polityka
Kto byłby lepszym prezydentem Polski? Uczestnicy sondażu wskazali swego faworyta
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają zaangażowanie Donalda Tuska w kampanię Rafała Trzaskowskiego?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont