Potwierdziły się informacje „Rz”, że Platforma zamierza odwołać rzecznik praw dziecka Ewę Sowińską. – Pani minister musi jak najszybciej przestać pełnić funkcję rzecznika praw dziecka. Jest dzisiaj wyraźnie związana tylko i wyłącznie z jedną opcją, jest dzisiaj raczej rzecznikiem Radia Maryja niż rzecznikiem, który walczy o prawa polskich dzieci – mówił na konferencji szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski.
Jeszcze we wtorek wniosek o odwołanie Sowińskiej wraz z projektem nowelizacji ustawy o RPD trafiły do laski marszałkowskiej. Głosowanie w tej sprawie może nastąpić już w piątek.
PO zarzuca rzecznik, że wykorzystywała urząd do prezentowania prywatnych poglądów (np. wystosowała list w obronie abp. Stanisława Wielgusa) i preferowała media związane z o. Tadeuszem Rydzykiem. Wypomina jej też aferę z teletubisiem oraz chęć rejestrowania związków partnerskich.
– Ataki na moją osobę mają charakter personalny i wynikają z pobudek politycznych. Jestem jedynym wysokim urzędnikiem państwowym wywodzącym się z ugrupowania, które nie jest już u władzy – broniła się Sowińska na konferencji prasowej. Zaznaczyła, że wiele jej wypowiedzi cytowanych przez media było wyrwanych z kontekstu bądź przeinaczonych.
Wraz z wnioskiem o odwołanie Sowińskiej Platforma przygotowała założenia nowelizacji ustawy o RPD. – Chcemy, żeby to była osoba wyróżniająca się wiedzą prawniczą lub pedagogiczną, doświadczeniem zawodowym oraz wysokim autorytetem – mówi „Rz” Magdalena Kochan (PO). – Uprawnienia rzecznika zostaną wzmocnione.