Uważa, że należy ją skorygować. „Zwracam się zatem o zmianę waszego stanowiska i powrót do porozumienia LiD oraz wspólnych prac programowych” – napisał Borowski do Olejniczaka.
Z informacji „Rz” wynika, że ten ruch szefa SdPl, który walczy o utrzymanie w całości swojej partii, w pierwszej chwili wzbudził popłoch w SLD. – Olejniczak narozrabiał, to niech teraz sprząta – komentował jeden z polityków Sojuszu.
Tomasz Kalita, rzecznik SLD, odpiera zarzuty Borowskiego, że Sojusz nie poczekał nawet na nowy, lewicowy program PD. – To wracanie do spraw sprzed dwóch tygodni. Sam lider demokratów Janusz Onyszkiewicz mówił, że dopiero teraz PD może budować swój liberalny program – podkreśla Kalita.
W ciągu kilku dni Olejniczak ma odpowiedzieć na list Borowskiego.
Spory lewicy jednak nie służą. Według ostatniego sondażu dla programu „Forum” TVP Info 53 proc. badanych uważa, że partia lewicowa jest w ogóle w Polsce niepotrzebna.