Jak Palikot walczy o Lublin

Blokowanie powstawania nowych kół w lubelskiej Platformie to norma – mówią politycy PO

Publikacja: 03.06.2008 02:18

„Rz” pisała wczoraj, że blokowanie odczuła posłanka Joanna Mucha. Władze regionu nie pozwoliły jej na utworzenie koła Platformy w Łukowie. Od kilku miesięcy zwolennicy szefa rady regionu Janusza Palikota blokują też powstanie koła w podlubelskim Świdniku. – Niektóre wnioski nie mogą się doczekać rozpatrzenia od jesieni ubiegłego roku – skarżą się działacze.

W ostatnich tygodniach do zarządu regionu wpłynęło kilka wniosków o powołanie nowych kół w Lublinie. W zdecydowanej większości chodzi o podział tych, w których działają zwolennicy posła Palikota, na mniejsze. – Każdy przewodniczący koła wchodzi automatycznie do rady powiatu, więc jeśli dana frakcja ma ich więcej, przekłada się to na większy wpływ na podejmowanie decyzji w partii – tłumaczy szef jednego z kół PO w Lublinie.

Koła przychylne Palikotowi chcą się dzielić

Jak ustaliła „Rz”, nad strategią rozwoju wojewódzkich struktur partii na Lubelszczyźnie od kilku tygodni pracuje specjalnie powołana grupa. Problem w tym, że w jej skład wchodzą najbliżsi współpracownicy Palikota.

Magdalena Gąsior-Marek, posłanka PO z Lubelszczyzny, nie ukrywa, że w partii część działaczy jest skonfliktowana z Palikotem. – Docierają do mnie sygnały niezadowolenia. Jesteśmy dużą partią i wśród członków są różnice zdań na temat jej funkcjonowania – mówi „Rz”.

Przyznaje, że jednym z głównych problemów na Lubelszczyźnie jest spór dotyczący powstawania nowych kół. – To naturalny sposób rozwoju struktur terenowych. Ostatnio proces ten został w PO zahamowany – mówi Gąsior-Marek.

Część działaczy kierownictwa partii na Lubelszczyźnie obawia się, że niechętni Palikotowi próbują poszerzyć strefę wpływów w regionie przed wyborami władz PO w 2010 r. Coraz częściej pada przy tym nazwisko Joanny Muchy. Ona zapewnia, że rywalizacja z Palikotem jej nie interesuje. Janusz Palikot od kilku dni nie odbiera telefonu od „Rz”.

„Rz” pisała wczoraj, że blokowanie odczuła posłanka Joanna Mucha. Władze regionu nie pozwoliły jej na utworzenie koła Platformy w Łukowie. Od kilku miesięcy zwolennicy szefa rady regionu Janusza Palikota blokują też powstanie koła w podlubelskim Świdniku. – Niektóre wnioski nie mogą się doczekać rozpatrzenia od jesieni ubiegłego roku – skarżą się działacze.

W ostatnich tygodniach do zarządu regionu wpłynęło kilka wniosków o powołanie nowych kół w Lublinie. W zdecydowanej większości chodzi o podział tych, w których działają zwolennicy posła Palikota, na mniejsze. – Każdy przewodniczący koła wchodzi automatycznie do rady powiatu, więc jeśli dana frakcja ma ich więcej, przekłada się to na większy wpływ na podejmowanie decyzji w partii – tłumaczy szef jednego z kół PO w Lublinie.

Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl