Reklama

Dymisja komendanta z oszustwem w tle

Marek Bronicki stracił stanowisko szefa lubuskiej policji. Powód? Zabiegał o awans dla podejrzanego o oszustwo funkcjonariusza

Publikacja: 28.08.2008 04:14

Wojciecha W., szefa policyjnych związków zawodowych w Gorzowie Wielkopolskim, wzięło pod lupę najpierw policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, a potem prokuratura. Śledczy sprawdzają, czy w latach 2005 – 2006 jako szef komendy w Nowej Soli pobierał fikcyjne delegacje. Straty, jak orzekli biegli, mogły sięgnąć nawet 20 tysięcy złotych.

Mimo to w maju lubuski komendant Marek Bronicki wysłał do ministra spraw wewnętrznych Grzegorza Schetyny wniosek o wcześniejszy awans W. na stopień podinspektora. W. dostał awans, a wkrótce potem prokuratura postawiła policjantowi zarzuty, m.in. oszustwa.

Sprawę ujawniła wczoraj „Gazeta Wyborcza”. Bronicki tłumaczył się, że oficjalnie nic o śledztwie nie wiedział. Jednak według „GW” prokuratura miała go poinformować, że jego podwładny może usłyszeć zarzuty.Komendant główny wysłał wczoraj do szefa MSWiA wniosek o odwołanie Marka Bronickiego.

– Decyzję podjął po zapoznaniu się z wynikami kontroli przeprowadzonej w jednostce – mówi Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

Minister Schetyna wniosek podpisał.

Reklama
Reklama

Do czasu powołania nowego komendanta lubuską policją będzie kierował Jacek Krysiński, dotychczasowy zastępca Bronickiego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama