– Jestem nadal członkiem PiS, tyle że na wygnaniu – zadeklarował Dorn w rozmowie z dziennikarzami. I zakończył zdaniem, który wypowiedział po raz pierwszy trzy tygodnie temu w wywiadzie dla „Rz”: – Ja tu jeszcze wrócę. Choć nie wiem, czy będę miał do czego.
Decyzję o pozbawieniu posła członkostwa w PiS podjął zarząd partii. Tylko jedna osoba z tego gremium, Tomasz Dudziński, była przeciw. Dwie osoby się wstrzymały od głosu, a 34 poparły wniosek prezesa.
Chociaż Dorn zapowiedział jeszcze odwołanie od tej decyzji, to nie jest już członkiem PiS.
Postanowienie zarządu ma bowiem skutek natychmiastowy. Za co „trzeci bliźniak” został usunięty? Za obrażanie członków partii w wywiadach prasowych i brak szacunku do Zarządu Głównego.
– Chodziło o moją wypowiedź na temat „susłoizacji” partii oraz „dworu eunuchów w PiS” – relacjonował Dorn.