Reklama

Prezydent: Polska jest jedna od Świnoujścia do Ustrzyk

Zobaczmy w drugim człowieku rodaka, który ma prawo do innych przekonań – apelował Lech Kaczyński.

Publikacja: 02.01.2009 00:46

Mamy różne przekonania i aspiracje – mówił Lech Kaczyński. – Ale wszyscy jesteśmy córkami i synami N

Mamy różne przekonania i aspiracje – mówił Lech Kaczyński. – Ale wszyscy jesteśmy córkami i synami Najjaśniejszej Rzeczypospolitej

Foto: Rzeczpospolita, Raf Rafał Guz

Ostatni dzień starego roku był dniem całkowitego zawieszenia broni między zwaśnionymi ośrodkami władzy. Premier i prezydent podsumowali rok, ani słowem nie wspominając o wojnie na górze.

Lech Kaczyński w telewizyjnym orędziu powiedział jedynie, że w minionym roku spory, które dominowały na scenie politycznej, nie ograniczały się do parlamentu. – Często dzielą przyjaciół i krewnych – mówił prezydent. – Ale pamiętajmy, że naszym wspólnym celem powinno być dobro Polski.

Przypomniał też, że w 2009 r. będziemy obchodzili 20-lecie „naszej nowo odzyskanej wolności”: – Ważne rocznice bardzo dobrze uświadamiają nam, czym jest ojczyzna, nasz wspólny kraj, który dziedziczymy po przodkach i który powinniśmy w jak najlepszym stanie przekazać naszym potomkom. W moim noworocznym przesłaniu chciałbym powtórzyć to, co mówiłem rodakom podczas wielu spotkań w całym kraju. Polska jest jedna od Świnoujścia do Ustrzyk Górnych, od Puńska po Bogatynię.

Z kolei premier Donald Tusk skupił się na ocenie swojego rządu. Podczas konferencji prasowej w Gdańsku za największy sukces swojego gabinetu uznał umocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Największa porażka minionego roku to – według szefa rządu – zawiedzione nadzieje Polaków na szybkie zmiany.

– Jeśli są rozczarowani ci, którzy liczyli, że będzie szybciej, mocniej, ja też to odczuwam i dlatego to bym ocenił jako moją porażkę – mówił Tusk.

Reklama
Reklama

I dodał: – Władza prawie zawsze zawodzi i rozczarowuje. Zdaję sobie sprawę, że także po mnie i po moim rządzie wszyscy państwo oczekiwali więcej, niż udało się zrobić.

Szef rządu wyraził nadzieję, że w 2009 r. Polacy będą mieli mniej powodów do rozczarowań i wątpliwości.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama