Albo rząd, albo partia

Paweł Graś rzecznikiem gabinetu? Jeśli nim zostanie, nie może być koordynatorem kampanii Platformy do PE – mówi ekspert.

Aktualizacja: 24.02.2009 07:51 Publikacja: 24.02.2009 03:19

Paweł Graś już raz był ministrem. Rok temu zrezygnował z funkcji koordynatora ds. służb specjalnych

Paweł Graś już raz był ministrem. Rok temu zrezygnował z funkcji koordynatora ds. służb specjalnych w Kancelarii Premiera

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

– Byłby to dla mnie zaszczyt, móc wesprzeć rząd i premiera w tym trudnym kryzysowym czasie – mówił w mediach Paweł Graś pytany, czy zostanie nowym rzecznikiem rządu.

Po tym, jak rok temu zrezygnował ze stanowiska koordynatora ds. służb specjalnych, Graś znów ma szansę zostać sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera. Informację o jego kandydaturze podał portal Wyborcza. pl.

Nominację politycy PO zapowiadali na poniedziałek. Zamiast tego poinformowano jedynie, że premier przedstawi nowego rzecznika dziś.

Graś w ostatnim czasie cieszy się rosnącym zaufaniem władz Platformy. Poseł z Krakowa zastępuje Grzegorza Schetynę na stanowisku sekretarza generalnego partii. A tydzień temu zarząd partii zdecydował, że zostanie on koordynatorem kampanii PO do Parlamentu Europejskiego. To ważna funkcja, w ostatnich wyborach do Sejmu kampanią kierował Sławomir Nowak, a dziś jest szefem gabinetu politycznego premiera.

Czy Graś, który ma być twarzą kampanii Platformy do europarlamentu, może jednocześnie reprezentować cały rząd?

– Nie, i to wydaje się jasne – mówi „Rz” Grażyna Kopińska, dyrektor programu „Przeciw korupcji” Fundacji Stefana Batorego. – Gdy poseł Paweł Graś zostanie rzecznikiem rządu, należy zmienić koordynatora kampanii wyborczej.

Gdyby tak się nie stało, według Kopińskiej Graś stanąłby wobec kolizji interesów. – Nawet gdyby próbować oddzielać te funkcje, zawsze pojawiałoby się pytanie, w jakim charakterze w danej chwili występuje. Bo w trakcie kampanii wyborczej podejmuje się działania typowo partyjne – mówi Kopińska.

Posłowie opozycji jako analogię przypominają sytuację sprzed kilku miesięcy, gdy się okazało, że w jednym z departamentów Kancelarii Premiera pisano wskazówki dla polityków PO, jak mają oceniać opozycję. – Gęsto się wtedy ministrowie tłumaczyli – opowiadają.

Jednak PO z dystansem podchodzi do sprawy. – W polityce wszystko jest dynamiczne. Jeśli Graś zostanie powołany na ministra, to być może będzie to kolidować z jego funkcją partyjną, ale decyzja, co dalej, zależy wtedy od przewodniczącego partii i zarządu – mówi Waldy Dzikowski, wiceszef Klubu PO.

Inaczej sprawę ocenia opozycja. – Gdyby Graś zachował obie funkcje, byłby to wyraz ogromnego niezrozumienia państwowości ze strony PO – mówi Jan Dziedziczak (PiS), rzecznik rządu Jarosława Kaczyńskiego.

Koalicyjny PSL nie chce się wypowiadać na temat ewentualnego konfliktu nowych funkcji Grasia. – Paweł Graś dał się poznać jako polityk wyważony i powściągliwy, dziennikarze chyba też będą zadowoleni – ocenia Eugeniusz Grzeszczak (PSL), minister z KPRM.

Ludowcy przyznają, że Graś w roli rzecznika to dobry wybór. – W kryzysie będzie musiał przekazywać złe wiadomości. O tych dobrych będzie mówił premier – mówi Stanisław Żelichowski, szef Klubu PSL.

Czy Graś zrezygnuje z którejś funkcji? Nie udało nam się ustalić, ponieważ wczoraj przyszły rzecznik nie odbierał telefonu.

[ramka][srodtytul]Siedem miesięcy bez rzecznika [/srodtytul]

Od kiedy w lipcu 2008 roku ze stanowiska rzecznika rządu zrezygnowała Agnieszka Liszka, premier nie miał swojego medialnego przedstawiciela.Liszka złożyła dymisję po siedmiu miesiącach pracy. Uzasadniała to wykonaniem swojego zadania. Nieoficjalnie jednak politycy przyznawali, że jednym z powodów jej odejścia był bałagan i zła atmosfera pracy w Kancelarii Premiera. Zadania rzecznika tymczasowo miał przejąć Sławomir Nowak, szef gabinetu premiera.

Do funkcji rzecznika był też przymierzany poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras. Ale jego pozycja w partii osłabła, gdy policja złapała na paleniu marihuany przewodniczącego sejmiku zachodniopomorskiego, bliskiego współpracownika Nitrasa.

—dok[/ramka]

– Byłby to dla mnie zaszczyt, móc wesprzeć rząd i premiera w tym trudnym kryzysowym czasie – mówił w mediach Paweł Graś pytany, czy zostanie nowym rzecznikiem rządu.

Po tym, jak rok temu zrezygnował ze stanowiska koordynatora ds. służb specjalnych, Graś znów ma szansę zostać sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera. Informację o jego kandydaturze podał portal Wyborcza. pl.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia