Zmiany czekają komisje: Spraw Zagranicznych, Obrony Narodowej i do spraw Unii Europejskiej. Ich szefowie dostali się do Parlamentu Europejskiego.
Krzysztofa Liska (PO) na stanowisku szefa Komisji Spraw Zagranicznych najprawdopodobniej zastąpi jego partyjny kolega Andrzej Halicki. Uchodzi on za jednego z bliskich współpracowników wicepremiera Grzegorza Schetyny.
Funkcje szefów sejmowych komisji są przyznawane partiom według parytetu, czyli zgodnie z wielkością klubu parlamentarnego. Teraz jednak może dojść do nowego przyporządkowania komisji poszczególnym klubom. – Bo wiele zależy od tego, który z klubów ma w danej komisji bardziej kompetentnego kandydata na jej szefa – mówi Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu PO.
Janusza Zemkego (SLD), dotychczasowego przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej, powinien zastąpić ktoś z Lewicy. Nieoficjalnie się mówi, że o to stanowisko zamierza powalczyć PO. Posłowie, z którymi rozmawiała „Rz”, jako następczynię Zemkego wymieniają Jadwigę Zakrzewską. Teraz jest wiceprzewodniczącą tej komisji, w rządzie Jerzego Buzka była wiceministrem obrony. – To osoba doskonale przygotowana do objęcia przewodnictwa Komisji Obrony – mówi Dolniak.
PSL dopiero w poniedziałek ma zdecydować, kto zastąpi przewodniczącego Komisji ds. UE Andrzeja Grzyba i czy ludowcy w ogóle będą chcieli zachować dla siebie kierowanie nią.