Reklama

Oto kontrkandydaci Aleksandry Dulkiewicz

Wszystko wskazuje na to, że 3 marca w wyborach w Gdańsku wystartuje nie jedna kandydatka, lecz kilku pretendentów do stanowiska prezydenta miasta.

Publikacja: 28.01.2019 17:41

Paweł Adamowicz i jego zastępczyni, obecnie p.o. prezydenta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz

Paweł Adamowicz i jego zastępczyni, obecnie p.o. prezydenta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz

Foto: gdansk.pl/ Dominik Paszliński

Piotr Walentynowicz, Grzegorz Braun i Andrzej Kania są potencjalnymi kontrkandydatami Aleksandry Dulkiewicz w przedterminowych wyborach, które stały się konieczne po tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. Nie ma jednak gwarancji, że cała trójka rzeczywiście wystartuje przeciwko Dulkiewicz, która obecnie pełni funkcję komisarza w mieście. Każdy z kandydatów musi zebrać po 3 tysiące podpisów poparcia. Czasu nie ma wiele, biorąc pod uwagę zimowe warunki utrudniające tego typu zbiórki – do 6 lutego. Jak wynika z naszych rozmów z politykami z Gdańska, największe szanse na zebranie podpisów ma Grzegorz Braun. Ma on startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia koalicji Ruchu Narodowego i Partii KORWiN. Braun w 2015 r. był kandydatem na prezydenta Polski.

– Narodowcy zbiorą mu podpisy. Ten start ma im ułatwić budowanie rozpoznawalności przed wyborami do PE – mówi nasz informator z Gdańska. Braun może liczyć też na struktury korwinowców. A koalicja Ruchu Narodowego i korwinowców cały czas się rozbudowuje. W poniedziałek dołączyła do niej działaczka pro-life Kaja Godek.

Do PKW zgłosiło się jeszcze 4 inne komitety. Jeden z nich reprezentuje Marek Skiba z KWW Odpowiedzialni - Gdańsk. Jest też KWW Adama Stankiewicza "Gdańsk to nie Palermo -  da się ulepszyć!".

W Gdańsku start zapowiedział też wnuk Anny Walentynowicz Piotr oraz związany w przeszłości z ruchem Kukiz'15 Andrzej Kania. Ten ostatni startuje jako kandydat Alternatywy Społecznej Gdańsk. Piotr Walentynowicz zapowiedział start jako kandydat komitetu „Gdańsk dla mieszkańców". Jak napisał w oświadczeniu, nie jest najlepszym rozwiązanie, w którym wybory nawet w takich okolicznościach odbywają się na zasadzie „mianowania". „Gdańszczanom należy się moim zdaniem dyskusja na temat różnych wizji funkcjonowania Naszego Miasta oraz umożliwienie im dokonania demokratycznego wyboru jednej z nich" – napisał Walentynowicz.

PiS nie wystawia swojego kandydata w Gdańsku, o czym politycy partii Jarosława Kaczyńskiego poinformowali już kilka dni po zabójstwie Pawła Adamowicza. Wicemarszałek Sejmu i jeden z najbliższych współpracowników lidera PiS Ryszard Terlecki zapewnił jednak, że nie oznacza to poparcia PiS dla Aleksandry Dulkiewicz.

Reklama
Reklama

Problemu z podpisami nie będzie mieć faworytka tych wyborów, Aleksandra Dulkiewicz. Ma poparcie wszystkich najważniejszych sił politycznych w mieście, w tym Platformy Obywatelskiej. Dulkiewicz, podobnie jak śp. Paweł Adamowicz. startowała w ubiegłym roku z listy stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska. Poparł ją też bardzo zdecydowanie szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Nasi rozmówcy z Gdańska spodziewają się wyniku na bardzo wysokim poziomie, rzędu 80 proc.

Dulkiewicz w ostatnich dniach wielokrotnie podkreślała wsparcie, jakie otrzymała od szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. – Do startu namawiał mnie Tusk – powiedziała w rozmowie z portalem Onet.pl.

Wybory w Gdańsku będą tematem nie tylko lokalnym, lecz ogólnokrajowym. Wszystko wskazuje także na to, że właśnie w Gdańsku – z udziałem samorządowców z całego kraju i niemal na pewno z mocnym przesłaniem Donalda Tuska – odbędą się obchody rocznicy wyborów 4 czerwca. Pojawiają się nawet pogłoski, że będzie to chwila pojawienia się nowej siły politycznej, w której samorządowcy odegrają główną rolę.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama