Korea Płd: Oskarżenie żąda kary śmierci dla kapitana promu Sewol

Południowokoreańscy prokuratorzy zażądali kary śmierci dla kapitana promu Sewol, który zatonął w kwietniu. Śmierć poniosło lub zaginęło 304 ludzi - poinformowały południowokoreańskie media.

Publikacja: 27.10.2014 10:59

Korea Płd: Oskarżenie żąda kary śmierci dla kapitana promu Sewol

Foto: AFP

Według prokuratury 68-letni kapitan Li Czon Sok (Lee Joon-seok), oskarżony o morderstwo, zaniedbał swoje obowiązki, co doprowadziło do śmierci ludzi.

Oskarżenie zażądało ponadto dla trzech członków załogi promu dożywocia, a dla 11 innych - kar nawet do 30 lat więzienia. Zarzucono im niedbalstwo i niedostateczną ochronę pasażerów.

15 sądzonych członków załogi należało do ludzi, którzy jako pierwsi opuścili prom, gdy zaczął się przechylać. Pasażerom polecono, by zostali w kajutach.

Trzyosobowy sąd ma ogłosić wymiar kary w listopadzie.

W ciągu minionych lat południowokoreańskie sądy wydawały wyroki śmierci, ale żadnej egzekucji nie przeprowadzono od 1997 roku.

Prom Sewol zatonął 16 kwietnia podczas rejsu z portu Incheon na wyspę Czedżu w Korei Południowej, stanowiącą popularny cel wycieczek turystycznych. Zginęły 294 osoby, 172 uratowano, a 10 wciąż uznaje się za zaginione. Blisko trzy czwarte osób na pokładzie stanowili uczniowie i nauczyciele ze szkoły średniej pod Seulem.

PAP

Według prokuratury 68-letni kapitan Li Czon Sok (Lee Joon-seok), oskarżony o morderstwo, zaniedbał swoje obowiązki, co doprowadziło do śmierci ludzi.

Oskarżenie zażądało ponadto dla trzech członków załogi promu dożywocia, a dla 11 innych - kar nawet do 30 lat więzienia. Zarzucono im niedbalstwo i niedostateczną ochronę pasażerów.

Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl