Z sondażu IBRIS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że odejście byłego premiera Donalda Tuska i jego przenosiny do Brukseli były najistotniejszym wydarzeniem w 2014 roku. Wskazała je połowa respondentów. Na drugim miejscu uplasowała się afera taśmowa, która wybuchła w czerwcu po publikacji tygodnika "Wprost". Opublikował on stenogramy z podsłuchanych i nagranych rozmów najważniejszych polskich polityków i biznesmenów. Na to wydarzenie głosowało 28 proc. osób.

Sondaż IBRIS dla "Rzeczpospolitej" pokazuje również wyraźnie, że dla elektoratów dwóch największych partii ważne były zupełnie inne sprawy. O zwycięstwie wyboru Tuska na Przewodniczącego Rady Europejskiej zdecydowali przede wszystkim wyborcy PO. Czterech na pięciu z nich głosowało właśnie na to wydarzenie. Ujawnienie afery taśmowej za istotne uznało zaś zaledwie 13 proc. osób deklarujących poparcie dla partii rządzącej.

Wyborcy PiS głosowali zupełnie inaczej. Dla nich najistotniejsze były efekty publikacji "Wprost", który ujawnił podsłuchane rozmowy. Na to wydarzenie wskazała niemal połowa osób popierających partię Jarosława Kaczyńskiego. Przenosiny Tuska do Brukseli za ważne uznało zaś 22 proc. z nich.

Polacy przykładają wagę również do sportu. Na trzecim miejscu w sondażu IBRIS dla "Rzeczpospolitej" znalazły się występy polskiej reprezentacji w piłce nożne i zwycięstwo 2:0 z Niemcami. Na sukcesy polskich piłkarzy wskazał co czwarty ankietowany.

Więcej czytaj w tabletowym wydaniu "Rzeczpospolitej" dostępnym od 21 w niedzielę oraz w poniedziałkowej gazecie.