Repatriacja się ślimaczy, mimo obietnic rządu

Rząd PiS nie realizuje swoich obietnic związanych z przyspieszeniem repatriacji, chociaż stworzył w miarę dobre warunki, aby do kraju wracały osoby o polskich korzeniach.

Aktualizacja: 26.08.2019 20:24 Publikacja: 25.08.2019 21:00

Repatriacja się ślimaczy, mimo obietnic rządu

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

Co roku miało wracać do Polski około tysiąca repatriantów, czyli w ciągu 10 lat – 10 tysięcy osób – to jedna z obietnic, jakie padły jeszcze w 2016 roku z ust przedstawicieli rządu.

W 2016 r. Anna Maria Anders, ówczesna pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego, w radiowej Jedynce opowiadała, że na nową ustawę o repatriacji czekało w Kazachstanie ok. 43 tys. Polaków, a ok. 10–15 tys. z nich może chcieć wrócić do Polski. Obiecywała, że nowa ustawa ma objąć ok. 10. tys. osób, a także, że „w ciągu 10 lat wszyscy potomkowie represjonowanych będą mogli wrócić do Polski".

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama