Kiedy sprawę plakatu wyborczego Piechoty (znalazł się na nim napis "Lista numer 2, miejsce numer 6") opisały media sam kandydat wyjaśnił, że numer listy pojawił się na plakacie "w wyniku błędu edytorskiego".
"Nie ma w tym nic szczególnego. Tzw. czeski błąd" - napisał.
Piechota tłumaczył, że na plakacie miał się znaleźć napis "lista nr x", a błąd miał się pojawić podczas "wykonywania projektu baneru przez grafika".