Najważniejsza informacja podchwycona przez media światowe: sukces AfD – określanej mianem populistycznej, skrajnie prawicowej, rasistowskiej czy nacjonalistycznej.
AfD zajęła drugie miejsce i zdobyła 23,4 proc. głosów, ponad dwa razy więcej niż w poprzednich wyborach. Totalnie krytykowana przez elity partia ma za sobą mniej więcej jedną czwartą mieszkańców dawnej NRD. Biorąc pod uwagę wiek wyborców (młodsi częściej głosują na AfD), jej siła będzie rosła. Dodatkowo umocni ją izolacja ze strony innych partii, jeżeli jedyne, co im będzie przychodziło do głowy, to budowa bloku Anty-AfD.