Aktualizacja: 08.05.2017 19:28 Publikacja: 08.05.2017 19:28
Foto: tv.rp.pl
Na nic zdadzą się buńczuczne zapowiedzi Kijowskiego z nagrania, które obiegło internet po sobotnim Marszu Wolności. Przewodniczący mówi w nim, że liderzy partii opozycyjnych ciągle się kłócą o to, czyje jest na wierzchu. – Dosyć tego. Przestałem być miły – grozi.
Sytuacja Kijowskiego – nawiązując do jego tłumaczeń po ujawnieniu przez „Rzeczpospolitą" tzw. afery fakturowej – staje się dla niego niezręczna. Z jednej strony formalnie nadal jest szefem KOD, a z drugiej – przestaje mieć na cokolwiek wpływ, a organizacją rządzi jego kontrkandydat w wyborach i jego stronnicy, którzy mają większość głosów w zarządzie stowarzyszenia.
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Prezydent Andrzej Duda chce, by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego udzieliła mu niezwłocznie informacji na tema...
Redakcja „Rzeczpospolitej” będzie gospodarzem najciekawszego i najbogatszego wieczoru i poranka wyborczego po pi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas