Aktualizacja: 24.05.2017 22:32 Publikacja: 24.05.2017 22:20
Roman Giertych
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Według byłego lidera LPR wiceszef MSWiA odpowiedzialny m.in. za policję wiedząc o tym, że wobec Igora Stachowiaka, który zmarł w komisariacie policji we Wrocławiu, nielegalnie używano paralizatora i pozwalając na dalszą służbę policjantom odpowiedzialnym za tą sytuację "popełnił wykroczenie dyscyplinarne, a być może nawet przestępstwo". Kulisy śmierci Igora Stachowiaka ujawnił reportaż TVN.
Były wicepremier uważa, również, że w całej sprawie wina leży także po stronie prokuratury, która widziała film zarejestrowany przez kamerę znajdującą się na paralizatorze będący "dowodem przestępstwa, tortur", a mimo to "nic nie zrobiła". - Mamy przepisy Kodeksu karnego, które jasno wskazują, że jeżeli prokuratura ma dowody na to, że zostało popełnione przestępstwo, to niezwłocznie ogłasza zarzuty podejrzanym - podkreślił.
Czołowi politycy prześcigają się w deklaracjach zwiększenia wydatków na armię, ale z ich realizacją problemy ma...
Co frustruje biznes? Lista jest długa. – Miał być rok przełomu, a jest to, co zwykle: dużo zapowiedzi, a na koni...
Już we wtorek 1 lipca, Sąd Najwyższy wyda decyzję o ważności wyborów prezydenckich. Czy w związku z nieprawidłow...
Sytuacja na granicy Polski z Niemcami jest dramatyczna i po 6 sierpnia nie pozostanę w tej kwestii obojętny - oś...
- Co do zasady uważam, że tak - powiedział były przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński, pytany przez Jacka Nizi...
Odzyskane dzieła sztuki utracone w czasie wojny trafiają do publicznych zbiorów, chociaż są do nich roszczenia....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas