Aktualizacja: 11.09.2017 09:54 Publikacja: 11.09.2017 09:35
Foto: rp.pl
Konkluzja z analizy Biura Analiz Sejmowych wnuiosku o reparacje jest taka, że Polsce reparacje się należą. Czas na dokładne wyliczenia, możemy mówić o kwotach rzędów miliardów dolarów, a potem na formalne wystąpienie do strony niemieckiej i rozmowy bilateralne - uważa europoseł PiS.
- Jeśli Niemcy nie będą chcieli o tym rozmawiać, przeniesiemy je na forum międzynarodowe. To może być dla Niemców niekorzystne, bo uderzy w ich wizerunek - uważa Czarnecki. Tłumaczył, że pod względem formalno-prawnym reparacje się należą, pytanie tylko, czy je uzyskamy. Druga sprawa, że można się o nie ubiegać przed organizacjami międzynarodowymi, ale będzie to miało wpływ wyłącznie na wizerunek Niemiec, a nie na kwestie prawne. Trzecia kwestia to ewentualne pogorszenie stosunków polsko-niemieckich. - Jeśli coś się nam należy, to wystąpienie nie pogorszy stosunków. Polska jest jednym z głównych partnerów handlowych Niemiec, oni tej relacji nie będą chcieli psuć - ocenia europoseł.
Dyrektor NASK dr inż. Radosław Nielek ujawnił kulisy działań podejmowanych przez jego instytucję w obliczu naras...
Na dwa dni przed wyborami prezydenckimi różnica w poparciu między dwoma czołowymi kandydatami to mniej niż 6 pun...
Z sondażu IPSOS dla TVP Info wynika, że przed I turą różnica w poparciu między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Na...
Poparcie dla lidera sondaży, kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego wśród zdecydowanych wyborców...
„Która z kandydatek lub który z kandydatów na prezydenta była/był/ dla Pani/Pana największym pozytywnym zaskocze...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas