„A Polska winna trwać wiecznie” – taki cytat z Wincentego Witosa znalazł się na billboardzie, który od kilku dni stoi w Płocku. Obok jest zdjęcie polityka, a niżej napis „premier naszej wolności”.
Podobne plakaty mają pojawić się we wszystkich miastach wojewódzkich i innych dużych ośrodkach. Prawdopodobnie w pierwszej kolejności będą to Lublin i Siedlce. Znajdą się na nich również inne cytaty z Witosa: „Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska” i „Bez wolnego człowieka nie może być wolnego narodu”.
PSL drukuje też banery skromniejszych rozmiarów, które pojawią się w mniejszych miejscowościach. Będzie ich kilkaset, ale ile dokładnie, jeszcze nie wiadomo. Kampania w dużej mierze jest bowiem finansowana z prywatnych środków działaczy PSL, przelewanych na konto partyjne.
– W ten sposób inaugurujemy obchody stulecia odzyskania niepodległości – mówi poseł PSL Piotr Zgorzelski. – Nie chcemy, by PiS przypadkowo zapomniało o jednym z twórców II Rzeczypospolitej.
Zdaniem ludowców partia rządząca często ignoruje legendarnego ludowca. Mają m.in. za złe MON, że pominęła Witosa, wybierając nazwy dla nowych samolotów dla VIP-ów. Resort zdecydował się na nazwiska Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Poniatowskiego i Pułaskiego.