Sebastian Mila: Lewandowski podawał, trzeba było lutować

– Każdemu coś się wydaje, a ja w złudzeniach byłem mistrzem – mówi Michałowi Kołodziejczykowi były reprezentant Polski, 35-letni piłkarz Lechii Gdańsk Sebastian Mila.

Aktualizacja: 24.02.2018 05:46 Publikacja: 22.02.2018 16:00

Sebastian Mila: Lewandowski podawał, trzeba było lutować

Foto: PAP, Adam Warżawa

Plus Minus: Jan Tomaszewski od kilkudziesięciu lat tłumaczy, jak zatrzymuje się Anglię. Wyobraża pan sobie siebie za 30 lat w studiu telewizyjnym przed ważnym meczem, kiedy opowiada o tym, jak strzelił gola Niemcom?

Mam nadzieję, że tak będzie. Bardzo bym chciał. Za każdym razem włożę na siebie najlepsze ciuchy, jakie będę miał w szafie, i popędzę do studia, żeby przeżyć to wszystko po raz setny i tysięczny. Jeśli mój gol strzelony Niemcom ciągle będzie kogoś interesował, to ja akurat mogę o nim opowiadać bez przerwy. Spełniłem swoje marzenie. Ale nie tylko jako piłkarza – także człowieka, dzieciaka, którego każdy z nas ma w sobie. Pamiętam, jak po tym golu dumni byli ze mnie rodzice, jakie szczęście dałem wszystkim dokoła. To była magia.

Pozostało 96% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Heretic”: Wykłady teologa Hugh Granta
Plus Minus
„Farming Simulator 25”: Symulator kombajnu
Plus Minus
„Rozmowy z Brechtem i inne wiersze”: W środku niczego
Plus Minus
„Joy”: Banalny dramat o dobrym sercu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Karolina Stanisławczyk: Czarne komedie mają klimat
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska