Reklama

Tatuaż to już tylko zwykły towar

Tatuaż. Do niedawna oznaka zaburzeń osobowości, symbol buntu, otchłań fascynujących znaczeń. Dziś zwykły towar. Badacze mówią, że silikonowe poduszki w pośladkach i tygrys wytatuowany na ramieniu to oferta z tej samej półki. Więcej rysunek ciała znaczy wciąż tylko w więzieniu.

Aktualizacja: 02.11.2018 22:53 Publikacja: 02.11.2018 00:01

Osoby z tatuażami należy kierować do poradni zdrowia psychicznego. Jest wymagana opinia psychiatryczna" – mówi rozporządzenie dotyczące kandydatów do służb mundurowych. W październiku MSWiA ogłosiło jednak projekt liberalizacji przepisów, znoszący kwalifikację tatuaży jako samouszkodzeń. Niemcy już w styczniu pozwolili na zdobienie ciała w widocznych miejscach berlińskim policjantom.

– Psychiatria porzuciła już teorię, że tatuują się histerycy albo psychopaci – mówi prof. Bartłomiej Dobroczyński z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Połowa moich studentów nosi tatuaże i nie ma to związku z zaburzeniami psychicznymi – dodaje.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Reklama
Reklama