Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 04.01.2020 22:46 Publikacja: 03.01.2020 00:01
Foto: Forum
Plus Minus: Kto był największym manipulatorem na scenie politycznej minionego 30-lecia?
Zacznę od tego, że manipulacja jest nieodłącznym elementem polityki, zatem nie jest niczym nadzwyczajnym czy z definicji nagannym. Największym manipulatorem minionego 30-lecia jest Jarosław Kaczyński. Jego pierwszą wielką manipulacją była prezydentura Lecha Wałęsy. Kaczyński manipulował Wałęsą, żeby dzięki niemu zbudować własny obóz polityczny i dojść do władzy. Udało mu się to połowicznie, bo z Wałęsą nie potrafił się dogadać. Później manipulował własnym bratem. Gdyby nie kariera Lecha Kaczyńskiego jako ministra sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, to Jarosław spędziłby resztę życia na politycznej emeryturze.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Dwayne Johnson w „The Smashing Machine” dezaktywuje charyzmę – nie jest tu celebrytą ociekającym autopromocją.
„Człowiek to najlepszy firewall” – to hasło tegorocznej konferencji Akademii cyberPEKAO – wydarzenia edukacyjnego zorganizowanego przez Bank Pekao S.A. Spotkanie było poświęcone jednemu z najważniejszych współczesnych wyzwań: jak budować odporność na cyberzagrożenia?
Animowany „Bezcenny pakunek” opowiada o najmłodszych ofiarach wojny.
Główny bohater znajduje się niejako w czyśćcu, poszukując odpowiedzi w tej niecodziennej sytuacji.
„Skarbek” wypełnia lukę w filmowej historii Polski. Niestety, niezbyt dobrym materiałem.
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Jeśli tylko w repertuarze pojawiają się rodzime produkcje, staram się je oglądać.
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas