Reklama

Człowiek na murku

Czy w atmosferze globalnych zagrożeń sprawa człowieka, który zasłabł na murku, może mieć jakieś znaczenie? Zwłaszcza jeśli to wygłodzony alkoholik, prawdopodobnie poszukiwany przez policję?

Aktualizacja: 12.01.2020 23:15 Publikacja: 12.01.2020 23:01

Człowiek na murku

Foto: AdobeStock

Piszę ten tekst, a przede mną migają obrazki z doniesień o Iranie – dźwięk jest wyciszony, ale ekran i tak krzyczy. W tym samym czasie, jakby na innej planecie, tematem gorącym stała się sprawa człowieka na murku. Wszędzie doniesienia albo o tym, że uratowałam życie bezdomnemu, albo że oskarżyłam służby ratownicze, albo że to wszystko przeze mnie zmyślone. Pod moim wpisem na Facebooku z ostatniego dnia 2019 r. pojawiały się najpierw setki, potem dziesiątki tysięcy komentarzy. Ludzie albo gratulują, dziękują, albo opisują podobne zdarzenia, albo krytykują. Portale internetowe też donoszą, zresztą nie zawsze zgodnie z prawdą. Służby ratownicze piszą oświadczenia, ja odpowiadam. A to wszystko z powodu jednego człowieka, który siedział wieczorem z pochyloną głową na murku.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama