Reklama

Pandemia w duchu apokaliptycznym

Ani to pierwszy, ani ostatni koniec świata, jakiemu stawiła czoło ludzkość. Nic nowego – można powiedzieć. Tyle że lekcje z poprzednich wcale nie napawają optymizmem.

Publikacja: 03.04.2020 10:00

Sam wobec Boga, błagający o oddalenie zarazy od swego ludu. Obraz papieża modlącego się na pustym pl

Sam wobec Boga, błagający o oddalenie zarazy od swego ludu. Obraz papieża modlącego się na pustym placu Świętego Piotra trudno zapomnieć

Foto: AFP

Pusty plac Świętego Piotra. Krople uderzające w rzymski bruk i samotna postać w białej sutannie, która trwa w modlitwie. Dłonie Franciszka się trzęsą, widać, że jest słaby, momentami można odnieść wrażenie, że niesiony przez niego Najświętszy Sakrament zaraz wypadnie mu z rąk. Ale trwa z napięciem, modlitewnym skupieniem na twarzy. Samotny i sam wobec Boga, błagając Go, jak niegdyś Mojżesz, o oddalenie zarazy, zagłady od swego ludu. Ten obraz zostanie na długo. Trudno oprzeć się jego apokaliptycznym interpretacjom.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Plus Minus
„The Critic”: W teatrze zbrodni
Plus Minus
„Dzikość”: Emocje w parku narodowym
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Przemysław Czapliński: Opór wobec siły pieniądza
Reklama
Reklama