Aktualizacja: 05.09.2020 22:38 Publikacja: 05.09.2020 00:01
Foto: Fotorzepa/ Marta Bogacz
Ale, zaraz – bo ja tu przecież nie o winach – a jakby to odwrócić? Czy klub białych mężczyzn oddających się paleniu cygar i braterstwu brzmi równie niewinnie? Tak, znam odpowiedź, lecz mimo to pytam serio. No bo skoro nie rażą nas czarne damy – przecież nie napiszę Murzynki, bo mnie pan profesor od polszczyzny na stos wyśle – popijające wino, to czemu tych samych praw, by gromadzić się na podstawie nie tylko hobby, ale również płci i rasy, nie przyznać innym? Nawet jeśli to grube białe samce. I co dalej? Restauracje dla białych? Bar z zakazem wstępu dla facetów?
Piąte przykazanie to krytyka każdej przemocy. Czy to nie jest w 100 proc. zgodne z edukacją zdrowotną? Jak pogod...
Kolejne punkty podstawy programowej edukacji zdrowotnej brzmią sucho i neutralnie. Jednak w czasach skrajnej pol...
Spór o Izrael staje się w czeskich warunkach jedną z odsłon szerszej wojny kulturowej, której doświadczają społe...
Film „Zniknięcia” okazał się przyjemnym horrorem. Historia zaginięcia dzieci, które pewnego dnia wyszły z domu i...
W powieści Elżbiety Cherezińskiej Chrobry przedstawiony jest jako swój chłop, co to i wypić, i pochędożyć lubi....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas