Reklama

Kim jest Tadej Pogacar, nieoczekiwany zwycięzca Tour de France?

Tadej Pogačar wygrał Tour de France. Triumf Słoweńca wzbudził podziw, ale nie bezrefleksyjny. Kolarstwo płaci cenę za swą dopingową przeszłość, każdy zwycięzca jest podejrzany z definicji, nawet 22-latek, który dopiero zaczyna wspinaczkę na szczyt.

Publikacja: 25.09.2020 10:00

Tadej Pogačar jest drugim najmłodszym zwycięzcą Wielkiej Pętli w historii. Dokonał tego z młodzieńcz

Tadej Pogačar jest drugim najmłodszym zwycięzcą Wielkiej Pętli w historii. Dokonał tego z młodzieńczą fantazją przy stosunkowo niewielkim wsparciu kolegów z drużyny UAE-Team Emirates. Jego poprzednicy z ostatniej dekady potrzebowali do tego zbiorowego wysiłku całych ekip, dbających o swych liderów i prowadzących ich aż do mety na paryskich Champs-Elysées

Foto: AFP

Dwa dni przed zakończeniem wyścigu wydawało się, że karty są rozdane. Słoweniec Primoż Roglić na najtrudniejszych, alpejskich etapach obronił 57-sekundową przewagę w klasyfikacji generalnej i podczas jazdy indywidualnej na czas miał dopiąć ostatni guzik koszulki lidera wyścigu. „Contre-la-montre", czyli „walka przeciwko zegarowi", zakończyła się jednak klęską zawodnika grupy Jumbo-Visma, choć w pojedynkach ze stoperem należy do najlepszych na świecie.

Kolarze w tegorocznej edycji Tour de France przejechali 3482 km. Roglić przegrał na odcinku liczącym 36 km – to jedyny dzień trzytygodniowej rywalizacji, kiedy był skazany na siebie i nie mógł liczyć na pomoc kolegów. Ci wcześniej zdominowali wyścig. Kontrolowali tempo jazdy, opiekowali się liderem, a na podjazdach byli wręcz nadobecni, precyzyjnie kopiując taktykę brytyjskiej drużyny Ineos (wcześniej: Team Sky), która pozwoliła wygrać jej kolarzom siedem z ośmiu ostatnich edycji Wielkiej Pętli.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama