Reklama

Jan Maciejewski: Intelektualna pustynia, polityczna puszcza

Nie ma takiej pustyni, na której by ich w końcu nie znaleźli, ani puszczy wystarczająco gęstej, by ukryć się przed karzącą ręką społecznej sprawiedliwości. Maciej Gdula, poseł Lewicy, postanowił zawstydzić lwa, malarię oraz muzułmańskich bojowników. Zrobić to, czego im wszystkim się nie udało – rozprawić się wreszcie ze Stasiem Tarkowskim i Nel Rawlison. Zażądał kilka dni temu usunięcia „W pustyni i w puszczy" z listy szkolnych lektur ze względu na „rasizm, kolonializm i patriarchat", którymi to zbrodniami powieść Sienkiewicza ma kipieć w sposób tak odurzający, że jego 11-letnia córka ledwie przez nią przebrnęła.

Publikacja: 12.03.2021 18:00

Jan Maciejewski: Intelektualna pustynia, polityczna puszcza

Foto: tv.rp.pl

Jeszcze nie tak dawno Gdula wydawał się jednym z bardziej błyskotliwych lewicowych publicystów. Od pewnego czasu z całych sił stara się jednak odżegnać od tego wizerunku. Najpierw, w samym środku sporu o granicę dzielącą uporczywą terapię od walki o życie chorego, zaproponował, by obok umierającego w Plymouth Polaka „położyć jedzenie i zobaczyć, czy zje". Teraz zaś na celowniku jego lewicowej wrażliwości znalazł się Sienkiewicz. I można by to zrzucić na karb przykrego zjawiska, choroby dosięgającej wielu inteligentnych ludzi, którzy im częściej korzystają z Twittera, tym chętniej żegnają się z rozumem. Ale sprawa jest poważniejsza, dużo bardziej polityczna niż najbardziej nawet chwackie wygłupy w internecie. Jak na dłoni pokazuje rywalizację dwóch ustrojów, żeby nie powiedzieć światów – republiki reprezentowanej przez kanon i utopii odbijającej się echem w ćwierknięciach Gduli.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama