Aktualizacja: 11.03.2021 17:13 Publikacja: 12.03.2021 18:00
Foto: tv.rp.pl
Jeszcze nie tak dawno Gdula wydawał się jednym z bardziej błyskotliwych lewicowych publicystów. Od pewnego czasu z całych sił stara się jednak odżegnać od tego wizerunku. Najpierw, w samym środku sporu o granicę dzielącą uporczywą terapię od walki o życie chorego, zaproponował, by obok umierającego w Plymouth Polaka „położyć jedzenie i zobaczyć, czy zje". Teraz zaś na celowniku jego lewicowej wrażliwości znalazł się Sienkiewicz. I można by to zrzucić na karb przykrego zjawiska, choroby dosięgającej wielu inteligentnych ludzi, którzy im częściej korzystają z Twittera, tym chętniej żegnają się z rozumem. Ale sprawa jest poważniejsza, dużo bardziej polityczna niż najbardziej nawet chwackie wygłupy w internecie. Jak na dłoni pokazuje rywalizację dwóch ustrojów, żeby nie powiedzieć światów – republiki reprezentowanej przez kanon i utopii odbijającej się echem w ćwierknięciach Gduli.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
W badaniu umiejętności osób dorosłych PIAAC Polska odnotowała jeden z największych spadków w wynikach. Potrzeba inwestowania w edukację dorosłych oraz wsparcia grup o niskich kompetencjach.
W ramach popularnego programu unijnego można ubiegać się o dofinansowanie działań związanych z szeroko rozumianą edukacją. Program Erasmus+ obejmuje lata 2021-2027. Jednym z kluczowych priorytetów projektu jest mobilność edukacyjna.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas