Reklama
Rozwiń
Reklama

Irena Lastota: Kopernik przejmuje PAN

Czy to prawdziwe życie? Czy tylko fantazja?... Nie ma ucieczki przed rzeczywistością... Otwórz oczy..." – śpiewał Freddie Mercury w „Cygańskiej rapsodii" („Bohemian Rhapsody"), natchnionym utworze, w którym mogłabym znaleźć cytaty do prawie każdego felietonu. Po pierwszych – skrótowych – wiadomościach, że właśnie powstaje jakaś instytucja, która ma zastąpić czy wyeliminować Polską Akademię Nauk, pomyślałam, że to nic nadzwyczajnego, skoro co miesiąc powołuje się w Polsce nową fundację, instytut, fundusz czy muzeum. Samo Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu jest dumne z tego, że powołało „kilkadziesiąt nowych instytucji kultury".

Publikacja: 09.04.2021 18:00

Irena Lastota: Kopernik przejmuje PAN

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Po następnych – ciągle skrótowych – opisach zamierzonej działalności nowego urzędu doszłam do wniosku, że ktoś się zabawił i na prima aprilis wymyślił doskonały pastisz projektu uniwersalnej państwowej instytucji. Ten pastisz – wymyśliłam sobie – trafił do prezesa PAN, który wpadł w popłoch, że jest to prawdziwy projekt, i zaalarmował prasę. Potem przeczytałam jednak tekst, który nazywa się „Projekt ...ustawa ... z dnia ... o Narodowym Programie Kopernikańskim", i tu sprawa zaczęła być poważna, bo tekst ma 34 strony, 80 artykułów i w dodatku wygląda na to, że urywa się przed końcem. Ciągle wygląda na pastisz, ale zawiera tyle punktów i szczegółów, że nawet wariatowi by się nie chciało tracić tyle czasu i energii. (Zanim pojawiły się nowoczesne leki psychiatryczne, zdarzały się osoby psychicznie chore, które spędzały dnie, miesiące czy lata, wymyślając bardzo dokładne rozkłady jazdy pociągów, kreśląc mapy wszechświata czy pisząc konstytucje wyimaginowanych państw. Pociągi przejeżdżały przez oceany, wszechświat wyglądał jak rysunki Eschera, obywatelami państw były jaszczury, ale wewnątrz schematu panowała wewnętrzna logika, podejrzany porządek i bardzo dużo było podkreśleń, tłustego druku, dużych liter i cyfr).

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Stara-Nowa Pastorałka”: Chrześcijanie mieli poczucie humoru
Plus Minus
„A.I.L.A.”: Strach na miarę człowieka
Plus Minus
„Nowoczesne związki”: To skomplikowane
Plus Minus
„Olbrzymka z wyspy”: Piłat wieczny tułacz
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Zadara: Prawdziwa historia
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama