Reklama

Krzysztof Grabowski. Jest papier toaletowy, kiełbasa i internet, więc nie będzie rewolucji

Dla przeciętnego człowieka nie ma punktu zapalnego, by wyjść i się buntować. To, że jeden polityk jest głupkiem, a drugi oszustem, nie wzbudza takich emocji - mówi Krzysztof Grabowski, perkusista i autor tekstów grupy Dezerter.

Publikacja: 08.05.2020 18:00

„Mam czyste sumienie, że nie przyglądaliśmy się biernie temu, jak politycy wszystko rozwalali”

„Mam czyste sumienie, że nie przyglądaliśmy się biernie temu, jak politycy wszystko rozwalali”

Foto: Rzeczpospolita/ Darek Golik

Plus Minus: Co znaczy być dziś punkiem?

Krzysztof Grabowski: Kompletnie mnie to nie zajmuje ani nie interesuje. Nie uzależniam swoich działań od tego, co sobie ktoś o mnie pomyśli.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama