Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.10.2020 15:14 Publikacja: 02.10.2020 18:00
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Jeden pan – Francuz zdaje się, co samo w sobie czyni go podejrzanym i mało wiarygodnym – poszedł na warszawski Marsz dla Życia i Rodziny, taką doroczną imprezę katolików, nudną jak flaki z olejem, bo ani razu wozu TVN 24 nie spalili. A po imprezie poszli, prowokatorzy, na vege burgera do knajpy Krowarzywa. Barman dopytał, czy są z organizacji pro-life, bo znaczeni byli. Nie są, odpowiedzieli, ale prosto z marszu, stąd znaczki. A nie, to burgera nie będzie, fanatycy niech spadają na mięso, nasza postępowa warzywiarnia faszystów nie obsługuje. Smętni katole zamiast bar podpalić i barmana wybatożyć, spuścili swe fanatyczne oczy Antoniego Macierewicza i poszli jak niepyszni, po czym rozpłakali się na fejsie. Knajpa przeprosiła i obiecała przeszkolić barmana. Teraz będzie załatwiał takie rzeczy tak, by nie było śladów, cymbał. Ale niesmak pozostał.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas