Chrabota: Sowietyzm wiecznie żywy

Co to jest sowietyzm? Mam świadomość, że wielu czytelników „Plusa Minusa" to pojęcie wiąże z odległą kategorią historyczną opisywaną skrzętnie przez Zinowiewa, Sołżenicyna i Brzezińskiego.

Aktualizacja: 12.09.2015 06:53 Publikacja: 11.09.2015 02:46

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa

W ich pojęciu homo sovieticus był osobnym gatunkiem człowieka wolnym od zachowań czy nawet intuicji demokratycznych, nieprzywykłym do wolności słowa, chowającym w cień swoje poglądy w strachu przed wszechpotężnymi służbami, o kolektywnych reakcjach społecznych czy ekonomicznych.

Czy to był wyłącznie model intelektualny? Europejska lewica upierała się, że tak. Ja takich ludzi miałem szansę spotykać w realu. Tak się złożyło, że przed laty przejechałem (głównie pociągiem) dużą część europejskich terytoriów Związku Radzieckiego i liczne egzemplarze homo sovieticus spotykałem tam niemal codziennie. Pamiętam anegdotę usłyszaną od pewnego poważnie napitego obywatela w pociągu relacji Wilno–Leningrad, w zimie roku bodaj 1988. Otóż ów niewysoki łysoń, który nie krył ani swojej przynależności do NKWD, ani wyjątkowej fascynacji Rokossowskim, tłumaczył mi, jak to w ZSRR wszyscy są szczęśliwi. „Bo pozostająca poza łagrami większość jest szczęśliwa, że nie siedzi. Ci, co są skazani na dwa lata, są szczęśliwi, że nie trafiła im się odsiadka pięcioletnia. Ci, co siedzą pięć lat, cieszą się, że nie dostali wyroku dziesięcioletniego. Ci, co dostali dychę, są zadowoleni, że nie zostali skazani na lat dwadzieścia pięć. A ci, co dostali dwadzieścia pięć, błogosławią partię, że nie dostali »czapy«. Widzisz, młody człowieku, na czym polega sowieckie szczęście?" – tłumaczył, ćmiąc papierosa Biełomorkanał przy oblodzonych drzwiach wagonu kolei bałtyckiej relacji Wilno–Leningrad.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”