Reklama

Wszystkie światy Ewy Dałkowskiej

Nie przypominała mi innych neofitów, którzy gdy uwierzyli, że poznali prawdę, reagowali poczuciem wyższości wobec profanów.

Publikacja: 13.06.2025 15:30

Ewa Dałkowska zmarła 8 czerwca 2025 r., miała 78 lat. Na zdjęciu z nagrodą Platynowego Opornika podc

Ewa Dałkowska zmarła 8 czerwca 2025 r., miała 78 lat. Na zdjęciu z nagrodą Platynowego Opornika podczas festiwalu „Niepokorni Niezłomni Wyklęci” w Gdyni, 30 września 2021 r. Konserwatywną wrażliwość aktorka łączyła od 2008 r. z pracą w warszawskim Teatrze Nowym, placówką o wyraźnie progresywnym charakterze

Foto: PAP/Adam Warżawa

Wielki aktor Zbigniew Zapasiewicz, pytany o swoją przyjaźń z poetą Zbigniewem Herbertem, którego utwory interpretował, odpowiedział coś takiego: „To była przyjaźń, choć tak naprawdę my ze Zbyszkiem mieliśmy niewiele kontaktów”. Mam podobne poczucie, kiedy myślę o swojej znajomości z aktorką Ewą Dałkowską. Myślę o niej po jej śmierci jako o utraconej przyjaciółce. A przecież ile razy my się spotykaliśmy?

Zarazem wspomnienie Ewy to okazja, aby pomyśleć poważnie o aktorach. Prawica ich nie lubi, bo często opowiadają się przeciw niej. Z nią było inaczej, lud prawicowy ją kochał, bo była zawsze z nim, choć jej wybory artystyczne niekoniecznie wychodziły naprzeciw konserwatywnemu stosunkowi do sztuki. Przekorna, lubiła komplikować.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama