Reklama

„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem

Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.

Publikacja: 18.04.2025 16:20

„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem

Foto: mat.pras.

Statystyczny amerykański nastolatek deklaruje, że spędza „zaledwie” siedem godzin dziennie przed ekranem w czasie wolnym (z wyłączeniem prac domowych). Dziennie nastolatkowie otrzymują setki powiadomień, co oznacza, że rzadko mogą skupić się na rozmyślaniu bez rozpraszania i nie są do końca obecni w tym, co się realnie dzieje wokół nich. Zjawisko wpływu mediów społecznościowych na społeczeństwo, a w szczególności dzieci, od lat bada Jonathan Haidt, amerykański psycholog społeczny. W książce „Niespokojne pokolenie. Jak wielkie przeprogramowanie dzieciństwa wywołało epidemie chorób psychicznych” analizuje przyczyny i skutki dzieciństwa z telefonem w ręku. Posługując się badaniami, pokazuje, jak technologia wpływa na rozwój biologiczny, emocjonalny i społeczny kolejnych pokoleń, w szczególności generacji Z.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama