Reklama
Rozwiń
Reklama

Mariusz Cieślik: Kiedyś będziemy musieli mieć jakieś relacje z Rosją

Kiedyś będziemy musieli mieć jakieś relacje z Rosją. Udawanie, że ten kraj nie istnieje, do niczego nas nie doprowadzi.

Publikacja: 28.03.2025 09:25

Mariusz Cieślik: Kiedyś będziemy musieli mieć jakieś relacje z Rosją

Foto: REUTERS/Sputnik/Alexander Shcherbak

„Akunin albo Sorokin, a najlepiej obaj” – jako że literacki festiwal miał się obracać wokół tematyki środkowoeuropejskiej, pasowali idealnie. Narada rozgrywała się jakiś czas po inwazji, więc było już jasne, że sprzeciwiali się agresji na Ukrainę. Boris Akunin (najpopularniejszy rosyjski pisarz) i Władimir Sorokin (twórca „Dnia oprycznika”, jednej z najlepszych powieści XXI wieku) za swoje wypowiedzi antywojenne zostali skazani przez putinowskie sądy i obaj żyją na emigracji. Mimo to usłyszałem stanowcze „nie”. „Wiesz, to jednak Rosjanie. Ludzie nie zrozumieją” – wyjaśnił mi kolega.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Stara-Nowa Pastorałka”: Chrześcijanie mieli poczucie humoru
Plus Minus
„A.I.L.A.”: Strach na miarę człowieka
Plus Minus
„Nowoczesne związki”: To skomplikowane
Plus Minus
„Olbrzymka z wyspy”: Piłat wieczny tułacz
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Zadara: Prawdziwa historia
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama