Kościół terapeutyczny. Nowe oblicze polskiego katolicyzmu?

Polski Kościół coraz częściej przybiera formę duchowości skoncentrowanej na indywidualnym doświadczeniu i emocjonalnym wsparciu. Czy to szansa na pogłębienie wiary, czy ryzyko jej psychologizacji kosztem tradycyjnych praktyk?

Publikacja: 28.03.2025 11:40

Youtube’owy kanał Pogłębiarka Daniela Wojdy (z lewej) powstał w 2015 r. Ma 149 tys. subskrybentów (n

Youtube’owy kanał Pogłębiarka Daniela Wojdy (z lewej) powstał w 2015 r. Ma 149 tys. subskrybentów (na zdjęciu kadr z niedawno opublikowanej na kanale rozmowy z greckokatolickim księdzem Pawłem Potocznym i jego żoną Anną Potoczną, przedsiębiorczynią)

Kościół w Polsce zmienia się oddolnie. Coraz częściej przybiera formę Kościoła czułego, emocjonalnego, lękającego się wszelkich hierarchii, przemocy i krzywdy. Takiego, który nie poucza i nie traktuje katechizmu jako broni przeciwko współczesnemu rozbuchaniu seksualnemu i kulturze spod znaku rewolucji 1968 roku. To wspólnota, która nie chce być definiowana jedynie przez pacierz, nudne kazania, patriotyzm czy politykę. Zamiast tego stawia na rozwój duchowy jednostki poprzez medytację i odmienianą przez wszystkie przypadki empatię.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Czy bojkot rosyjskich artystów ma jeszcze sens?
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Ateiści kupują popcorn i patrzą, jak Kościół sam się pogrąża
Plus Minus
Amerykańska prawica odbija uniwersytety. Główna myśl: „osuszyć bagno”
Plus Minus
Po co się studiuje? Na pewno nie po to, o czym myślą Polacy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Inne reakcje na wynik wyborów bledną przy „efekcie Karola Nawrockiego”