Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 05:10 Publikacja: 21.03.2025 06:30
Litwini na dobre wrócili do międzynarodowego futbolu w 1992 roku. Rozegrali wtedy mecz w eliminacjach mistrzostw świata z Irlandią Północną
Foto: Neal Simpson/EMPICS via Getty Images
Gdy byli piłkarze reprezentacji NRD mają pretensje, że zapomina się o ich dorobku w bilansie kadry zjednoczonych Niemiec, swoje racje w dyskusji o roli piłkarskiego spadkobiercy Związku Radzieckiego mają też inne kraje niż Rosja. Reprezentacja ZSRR wygrywała wszak pierwsze w historii mistrzostwa Europy (w 1960 r. nazywane jeszcze Pucharem Europy Narodów) w kadrze z czterema Gruzinami i dwoma piłkarzami związanymi z Ukrainą. W kadrze radzieckich wicemistrzów z Euro 1988, na 20 zawodników było aż 11 graczy Dynama Kijów, a także dwóch Białorusinów z Dinama Mińsk, Gruzin z Dinama Tbilisi oraz Litwin z Žalgirisu Wilno. Twórcą tamtego oraz wielu innych sukcesów z czasów ZSRR był legendarny trener Walery Łobanowski, który walnie przyczynił się też do faktu, że to właśnie Dynamo Kijów ma na koncie najwięcej mistrzostw ZSRR (aż 13). Szkoleniowiec był selekcjonerem kadry ZSRR na jej ostatnim w historii wielkim turnieju (mundialu 1990), a potęgę Dynama tworzył też po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas