„Śluby panieńskie”: Fredro prosi o keczup

„Śluby panieńskie” wyreżyserowane przez miłośnika Monty Pythona. Takiego Fredry widzowie Teatru Polskiego w Warszawie z pewnością się nie spodziewali.

Publikacja: 28.02.2025 16:06

„Śluby panieńskie” Aleksandra Fredry, reż. Dan Jammet, scen. Dick Bird, Teatr Polski w Warszawie

„Śluby panieńskie” Aleksandra Fredry, reż. Dan Jammet, scen. Dick Bird, Teatr Polski w Warszawie

Foto: materiały prasowe Teatr Polski

Fredro jest czaderski – powiedział przed ćwierć wiekiem Grzegorz Jarzyna, realizując w TR Warszawa spektakl „Magnetyzm serc” na podstawie „Ślubów panieńskich”. Tamta inscenizacja okazała się hitem, a reżyser ukrywający się wtedy pod pseudonimem Sylvia Torsh został uznany za prekursora operacji na otwartym sercu mistrza polskiej komedii. Okazało się wtedy, że można wystawiać Aleksandra Fredrę tak, by spotkania z jego twórczością nie były nudną lekcją literatury, lecz wciągającą opowieścią odnoszącą się do współczesnej wrażliwości i wyobraźni.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama