Reklama
Rozwiń

„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu

I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.

Publikacja: 21.02.2025 16:36

„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu

Foto: mat.pras.

Produkcja praskiego studia Warhorse pozwala graczom poznać dalsze losy Henryka ze Skalicy, bohatera wydanego w 2018 r. „Kingdom Come: Deliverance”. Kim jest ów obywatel? Średniowiecznym kowalem (także swojego losu), któremu przyszło żyć w czasie najazdu wojsk Zygmunta Luksemburskiego. Stracił wówczas rodziców, a jego wioskę zrównano z ziemią. Poprzysiągł się zemścić, a przy okazji postanowił uratować prawowitego króla Wacława. Druga część gry nie wymaga znajomości tej historii, choć stanowi jej kontynuację.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Kobiety musiały walczyć, by móc uprawiać sport. „Przewodnik Katolicki”: Łatwo o zgorszenie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Zawód przyszłości? Skrzyżowanie Jamesa Bonda i Elona Muska
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Chodźcie z nami
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: Dlaczego w Kościele tak trudno o zmiany?
Plus Minus
Jan Maciejewski: A poza tym, Sokrates chodził boso
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama