Reklama

Oczekiwanie na koniec świata

Jak zachowamy się, gdy się dowiemy, że jutro Ziemia przestanie istnieć? W groteskowo-katastroficzny sposób przedstawia to w Monachium Krzysztof Warlikowski, o którego operowych sukcesach wciąż za mało wiemy.

Publikacja: 31.10.2024 15:12

„Le Grande Macabre” Györgya Ligetiego w Monachium w reż. Krzysztofa Warlikowskiego. W środku Lindsay

„Le Grande Macabre” Györgya Ligetiego w Monachium w reż. Krzysztofa Warlikowskiego. W środku Lindsay Ammann (Mescalina) i Sam Carl (Astradamors)

Foto: Wilfried_HoesL/Staatsoper MUnich

Dla Krzysztofa Warlikowskiego jest to bardzo dobry rok, żaden inny twórca nie zaistniał tak mocno na europejskich scenach w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Najpierw wiosną w macierzystym Nowym Teatrze przygotował długo oczekiwaną premierę „Elizabeth Costello” powstałą na kanwie tekstów noblisty J.M. Coetzeego. Z tym perfekcyjnie wyreżyserowanym i świetnie zagranym, bardzo osobistym przedstawieniem, którego autor zagląda w twarz starości i pyta, czy coś jest po drugiej stronie, został potem wręcz triumfalnie powitany na wielkim letnim święcie teatralnym od lat odbywającym się w Awinionie.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Plus Minus
Robert Redford – Złoty chłopiec. Aktor. Reżyser. A na końcu człowiek
Plus Minus
Mariusz Cieślik: „Poradnik bezpieczeństwa” w każdym domu? Putin ponoć już przerażony
Plus Minus
Drony, polityka i chaos. Czy Polska potrafi mówić jednym głosem?
Reklama
Reklama