Reklama
Rozwiń
Reklama

„Pogromcy duchów: Imperium lodu”: Duchy żywsze niż ludzie

„Imperium lodu” raczej nie rozpali widzów do czerwoności.

Publikacja: 19.04.2024 17:00

„Pogromcy duchów: Imperium lodu”, reż. Gil Kenan, dystr. UIP

„Pogromcy duchów: Imperium lodu”, reż. Gil Kenan, dystr. UIP

Foto: mat.pras.

Liczący sobie 40 lat „Pogromcy duchów” uchodzą za wzór filmu rozrywkowego. Pomysłowego, zabawnego, efektownego, wciąż bawiącego publiczność podczas telewizyjnych powtórek. Być może należałoby go – niczym wzorzec kilograma – odlać w platynie i złożyć w Sèvres pod Paryżem. Dziwne jest jednak to, że tak trudno powtórzyć jego sukces.

W 2016 r. do kin trafił „Ghostbusters. Pogromcy duchów”, często nazywany kobiecą odsłoną serii. Zmiana płci nie podbiła widowni, a obraz uznano za nudnawy i nieśmieszny. Nieco lepsze opinie zebrał film „Pogromcy duchów. Dziedzictwo”, który z jednej strony stawiał na młodzieżowych bohaterów, z drugiej zaś przesycony był nostalgią. Nie wszystkim jednak odpowiadało, że akcję filmu przeniesiono z Nowego Jorku na głęboką prowincję.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Tak młodzi Rosjanie uczą się uwielbiać przemoc państwa
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
Kiedy Putin umrze, Rosja będzie należeć do nich
Plus Minus
Związki partnerskie i zwierzęta ponad podziałami. Karol Nawrocki ma problem
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Trump i Królewna Śnieżka
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Mołdawia musi się spieszyć. Czy Europa to rozumie?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama