Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 29.08.2025 00:35 Publikacja: 22.03.2024 10:00
Foto: materiały prasowe
Nie ma co ukrywać. Ta literatura nie stara się nikomu przypodobać. Nie znajdziemy w niej modnych dyskursów ani bieżących tematów. Publicystyki jest tu tyle, co kot napłakał, i raczej pojawia się ona jako swoisty rozpraszacz, a nie przedmiot uwagi pisarza. Trudno też uchwycić klarowną fabułę i wyraźnie zarysować charakterystykę bohatera, które są w „Cudzie” Dariusza Bitnera płynne, niejednorodne i rwane.
Gdyby się uprzeć, można by skonstatować, że śledzimy losy i życie wewnętrzne bohatera, zarazem narratora, który został naznaczony literami. A precyzyjniej rzecz biorąc – ich materialną wersją, drukiem. Ale co tu się wydarza realnie, a co tylko w głowie bohatera, już trudno stwierdzić. Skoro więc jest tyle przeszkód czy wręcz pułapek zastawionych na czytelnika, narracyjno-fabularnych oporników i przeszkadzajek, to po co w ogóle tę książkę czytać?
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas