Mężczyźni i wszyscy inni wrogowie feministek

Feminizm ma przed sobą dużo pracy. Musi poradzić sobie z dręczącymi go sprzecznościami i odpowiedzieć na pytania, czym jest kobiecość, a czym męskość. Jeżeli zaś chce doprowadzić do rzeczywistych zmian społecznych, to czas pożegnać się z logiką wrogów i walką z każdym nieoświeconym.

Publikacja: 08.03.2024 10:00

Feminizm ma przed sobą dużo pracy

Feminizm ma przed sobą dużo pracy

Foto: AdobeStock

Los obdarzył moją koleżankę wyjątkowo absorbującym dzieckiem. Nie chciało bawić się samo, zawsze potrzebowało towarzystwa. Zwłaszcza przy znanej wszystkim rodzicom zabawce, polegającej na tym, że figury geometryczne trzeba wkładać do otworów w odpowiednim kształcie. Jej potomek potrafił spędzić na takiej rozgrywce bite trzy godziny, czasami radząc sobie z kształtami lepiej, a czasami gorzej. Jednak zawsze potrzebował widowni, inaczej rozlegał się trudny do wytrzymania ryk. Nie przesadzam – byłam świadkiem tej sytuacji.

Pozostało 98% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano